JoshxAngel is online...
JoshxAngel: Ashton, weź dodaj tu na chwile Luka
AshhBitch: 0.0
JoshxAngel: No dalej... to ważne
AshhBitch: Już!
HotLuke69 joined the chat room...
JoshxAngel: Ale nazwę jebnął -,-
HotLuke69: O_O
HotLuke69: ASH CO TO KURWA?!
AshhBitch: Ja nie wnikam kazał cie dodać to dodałem, a wy se pogadajcie
AshhBitch: Ja poczytam :3
JoshxAngel: Oryginalnie :)
AshhBitch: No nie?
HotLuke69: Czego kurwo chciałeś ode mnie?
JoshxAngel: -,-
JoshxAngel: Wiesz gdzie jest Angel bo nie mogę się do niej dodzwonić od wczoraj
HotLuke69: O_______O
HotLuke69: Ty! Haha! Olała go XDD
JoshxAngel: -,-
JoshxAngel: Ty się śmiejesz, ale to do mnie pisała gdy miała problemy w szkole, a nie do ciebie więc z łaski swojej odpowiedz na moje pytanie, cwelu ^.^
HotLuke69: I ja ci mam w to uwierzyć?
JoshxAngel: -,-
JoshxAngel: Kurwa, Luke!
JoshxAngel: Mów!
JoshxAngel: Tak czy nie?!
HotLuke69: ...
AshhBitch: Powiedz mu.
AshhBitch: Ja mogę jedynie dodać, że do mnie od wczorajszej nocy się nie odzywała =/
JoshxAngel: Kur...
JoshxAngel: Dzięki, Ashton
AshhBitch: Spoko :(
JoshxAngel is offline...
JoshxAngel is online...
JoshxAngel: A i weź go stąd wyjeb bo to będzie zjebane :)
AshhBitch: Haha xD
JoshxAngel is offline...
*Josh*
Ubrałem się i szybko wyszedłem z domu. Po godzinie poszukiwań jestem totalnie wkurwiony i wykończony. Na zewnątrz jest na bank na minusie, jeżeli ona jest gdzieś i śpi to jej tą śliczną mordkę obije! Nagle mój telefon wydał z siebie dźwięk. Nie patrze kto dzwoni tylko od razu przykładam do ucha.
-Masz ją? - ten głos. Luke.
-Nie, a ty? - no trudno... wróg wrogiem, ale w tym momencie muszę z nim współpracować.
-Też nie... Ale nie ściemniasz?
-NIE! - ryknąłem.
-To ja idę do jej domu, w razie co ci sms'a napisze. - wow, ale stał się wylewny!
Rozłączyłem się i ruszyłem gdzieś się jeszcze pokręcić. Liczę na to, że Luke znajdzie ją w domu. Niestety. Dostałem esa, że jej tam nie ma. Nosz kurwa! Znów ktoś dzwoni. Numer... To pewnie Luke.
-Masz ją?! - spytałem z nadzieją.
-Nie, ale Alice chce byś wbił na chat.
-Już wchodzę...
Swoją drogą ciekawe skąd ma mój numer?
JoshxAngel is online...
JoshxAngel: Co jest?
LiceHoney: Ona jest u mnie, więc luzik :3
HotLuke69: O.o
HotLuke69: Weź!!! Czemu teraz dopiero mówisz?!
LiceHoney: Nie miałam pewności czy dasz mu znać :(
HotLuke69: Żmija -,-
JoshxAngel: To ja wracam do domu
JoshxAngel: Luke?
HotLuke69: Czego -,-
JoshxAngel: Już nic... I tak cie zniszczę za niepamięć B)
HotLuke69: O_O
LiceHoney: A już myślałam, że sojusz XD
JoshxAngel: Brałaś coś?
HotLuke69: Nie kpij -,-
LiceHoney: Tacy zgodni <3
HotLuke69: SHUT UP!
JoshxAngel is offline...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~LilaSam~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz