sobota, 13 czerwca 2015

Friends Only In Messages cz.4



Po zjedzonej kolacji musiałam pozmywać. W sumie to niezbyt chce mi się z nim teraz gadać. Zostałam więc na dole i obejrzałam z rodzicami jakiś film w TV. Mama szybko odleciała, ale tata twardo oglądał całość. O 22 już mnie naganiał do łóżka. Super...

Wróciłam więc do swojego pokoju i poszłam wziąć długaśną kąpiel. Z racji tego, że muzyka moim życiem tak jak książki, przytargałam kiedyś do łazienki wieże stereo. No tak... Wiem, straszny pomysł. Dwa głośniki są rozwieszone w rogach po przekątnej. Podłączam mój fon do niej i wszystko pięknie gra (Przykład z życia wzięty... Monia - pozdro xD).
Siadam już do wany i... Wanna zawsze lepsza od prysznica. Tak siedzę i nagle słyszę piosenkę: One Direction - Kiss You. Oh! Uwielbiam ich! 

Po wykąpaniu i przebraniu się w ciuchy, które wcześniej uszykowałam, wróciłam do pokoju. Uwielbiam wodę, ale ona nie lubi mnie. Nie umiem pływać, a uczyłam się. Do tego panicznie się jej boje, gdy ktoś chce mnie do niej wrzucić. Kocham - ale się boje. Tak. Toksyczna miłość.

Rozsiadłam się na fotelu i wzięłam lapka. Zaczęłam przeglądać różne portale społecznościowe. Żadnych nowych zaproszeń, ani rozmów na FreeMess. Smutno. Nagle wpadłam na pomysł, że zapiszę numer tego chłopaka. Sięgnęłam telefon, który znajdował się na wyciągnięcie ręki. Odblokowałam i zobaczyłam, że nic nie pisał. Może da mi spokój? Pewnie tak. Zawsze dzień rozmów i koniec. Mimo wszystko zapisałam go w kontaktach jako: Luke. Swoją drogą ładne imię.

***


Siedzę na lekcji i próbuję nie myśleć, że za mną siedzi największy chuligan w szkole. Na dodatek typek mnie nie lubi - jak pół szkoły. Drugie pół nie wie o moim istnieniu. Ma na imię Tom i chodzi z Amber, szkolną pięknością. Nagle poczułam wibracje na nodze. Sms? Sięgnęłam dyskretnie telefon do kieszeni. NO NIE!


Luke: Wróciłem ^^

Luke: Trochę mi zeszło
Luke: Sr :(((

Napisał trzy esy pod rząd. MASAKRA! Szkoda kasy. Mógł to napisać w jednym. Ale... On napisał. Co jest grane? Zazwyczaj ludzie dają mi spokój po godzinnej rozmowie. 


Ja: Trochę...

Luke: Zła?

Kurde! Nie mogę z nim pisać bo dostane naganę! Schowałam telefon do kieszeni spodni. Przez całą lekcję wibrował i dawał o sobie znać. Głupi Luke! 

Jak zwykle gdy tylko usłyszałam dzwonek, wybiegłam z klasy. Tom potrafi być naprawdę nieprzyjemny. Przy swojej szafce wyjęłam telefon. Boże! Ile wiadomości!

Luke: No nie :(((

Luke: Wiem, powinienem napisać
Luke: Psieprasiam!
Luke: Aniołku!!!
Luke: Nie bądź zła!!!
Luke: No co mam zrobić?!
Luke: Odpisz
Luke: Proszę
Luke: Ładnie proszę!
Luke: ;-;
Luke: *skamle*
Luke: *wyje*
Luke: *bolą oczy*

Odwaliło mu!!! Ja mam szkołę, a on pewnie siedzi na emeryturze, skoro mu się nudzi. Muszę mu wygarnąć!


Ja: Ogarnij się!

Ja: Mam 17 lat co oznacza, że mam szkołę!
Ja: Pisałeś w środku lekcji!
Ja: A skoro ci się nudzi to pewnie jesteś emerytem! Poczytaj gazetę, pograj w brydża albo idź do klubu seniora!
Luke: Czy ja ci mówiłem, że jestem emerytem? O_O
Luke: Kiedy?!
Luke: To na pewno Ashowi odjebało i pisał z mojego
Luke: Ja mam dopiero 19 lat dziewczyno!!
Luke: Do emeryturki jeszcze trochę muszę pożyć :P
Ja: Aha...
Luke: Znów kropki...
Ja: ...
Luke: ...
Ja: ...
Luke: Długo jeszcze? 
Ja: Po co piszesz?
Luke: Bo mi się nudzi :D
Luke: Chciałem poklikać!
Ja: Masz Ashtona, idź do niego
Luke: On mnie nie chce :((
Luke: Woli kobiety, tak jak ja :P
Luke: If you know what I mean 
Luke*porusza znacząco brwiami*
Ja: Jeżeli chciałeś dodzwonić się na sextelefon to źle trafiłeś -,-
Luke: Nie żartuj!
Ja: Idę na lekcje, emerycie :P
Luke: Czekam na ciebie, nastko :P

Przewróciłam oczami na jego wiadomość. Akurat usłyszałam dzwonek zwiastujący kolejną lekcje. Nie powiem, chłopak sprawił że się uśmiałam. Może "Przyjaciele tylko w wiadomościach" to nie taki głupi pomysł? My się nigdy nie musimy spotkać, a popisać jest z kim. Może powinnam dać mu szanse? Ale na pewno mu tego nie pokaże!




<---Poprzedni

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kolejny rozdział... Wow już 4 O_O
Siedzę w szkole, a wy macie rozdział... Dobrze, że można zaplanować publikacje postów <3
Do następnego ^^



~LilaSam~


4 komentarze:

  1. Dalej pisz ^^
    Dracoo

    OdpowiedzUsuń
  2. Siedzisz w szkole w sobotę? o.O
    Ale rozdzialik świetny :) Nie mam pojęcia zbytnio, o czym mogliby jeszcze pisać, ale mam nadzieję, że wymyślisz coś fajnego :3
    Czekam na kolejny rozdzialik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Mam prywatne liceum i moja szkoła to piątki i soboty co dwa tygodnie ;)
      Dziś był mój ostatni dzień i mam wakacje :D
      Coś się wymyśli, ale już przy 15 rozdziale mam pewne problemy bo chyba coś, gdzieś źle potoczyłam =/ Muszę to poprawić, ale wy tego nie zobaczycie bo do 15 jeszcze daleko ;)

      Usuń
  3. Świetne jak zawsze ^^ justa

    OdpowiedzUsuń