[Historia z lipca 2015 roku, dużo cringu i błędów.]
Od ostatnich wydarzeń minął miesiąc. Z dnia na dzień coraz bardziej brakowało mi Luka, choć jak był na miejscu, wcale tak dużo czasu nie spędzaliśmy razem. Jednak... Gdy się już posmakowało zakazanego owocu, chce się go coraz więcej. Dotyk Luka... Tego mi brakuje. Ale na co liczyłam? Przecież to wschodząca gwiazda. Żyje ciągłymi trasami. Josh tak samo. Wyjechał od razu po sylwku. Swoją drogą spędziłam go całkiem fajnie, bo z Falsem i Alice. Ryan zmienił swoje plany i dopiero wyprowadził się siódmego stycznia. Obecnie mamy dwudziesty drugi stycznia. Niedługo jedziemy na wycieczkę szkolną. Co do mojej trójcy to już się z nimi nie trzymam. Alex powiedziała mi prosto z mostu co o mnie myśli. Emil... Inna sprawa, bo on nic do mnie nie ma. Zaproponował, bym z nim siedziała w autokarze, ale odmówiłam. Samotność ostatnio stała się tym, co kocham. No, chyba że chodzi o moje gwiazdki.
Moja przygoda z graniem na gitarze rozwinęła się do tego stopnia, że uczęszczam na różne kursy i pogrywam sobie w domu. Ojciec tak się ucieszył, że mam jakieś hobby, że sam mi kupił gitarę. Byłam oczywiście z nim, bo on znając życie, wybrałby dziadostwo. Nie oszukujmy się. Czasem nawet odwiedzam matkę Luka, bo mała bardzo mnie polubiła. Teres - bo tak ma na imię - ma mój numer więc często jest tak, że Lils do mnie wydzwania. Ale że zazwyczaj nocą to nieistotne.
Teraz wsiadam do autobusu, by wrócić do domu. Takie mini zakupy.
Angelix18: Hej :)
AshhBitch: Ratujesz mnie od nudy *^*
Angelix18: Aż tak?
Angelix18: Czemu?
AshhBitch: Bo chłopaki gdzieś poszli
AshhBitch: Czyt. zwiedzać :(
Angelix18: A ty nie poszedłeś z nimi, bo...?
AshhBitch: Bo czekam na pizze :D
Angelix18: -,-
Angelix18: lol
AshhBitch: Nie wiesz co mówisz *^*
AshhBitch: Ona jest tu pyszna <3
Angelix18: Jaaaasne
AshhBitch: *załącznik*
AshhBitch: Ładny jestę?
Angelix18: Śliczny <33333
Angelix18: Biorę cię!
AshhBitch: Jej <3
Angelix18: Ej teraz tak sobie myślę...
AshhBitch: No?
Angelix18: Kiedy Luke ma urodziny?
AshhBitch: Yyy 16 lipiec bo co?
Angelix18: A nic xD
AshhBitch: Ty nic nie knuj ba ja wyczuje!
Angelix18: Dobra, dobra :*
AshhBitch: A ja mam przed nim *^*
Angelix18: Kiedy?
AshhBitch: 7 lipca xD
Angelix18: :O
Angelix18: No to się będę musiała wykosztować
AshhBitch: A Calum ma za trzy dni ahahaha
Angelix18: ŻARTUJESZ?!
AshhBitch: Nie XD
Angelix18: ;-;
Angelix18: Czemu nikt mi nic nie powiedział?!
AshhBitch: Booooo nie pytałaś? XD
Angelix18: Mam focha na Asztocha *^*
Angelix18: Bayo!
AshhBitch: NIEEE ;-;
~awenaqueen~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz