Brzdąkanie na gitarze przerwała mi wiadomość.
TrySoHard: Zajebisty cover!
Ja: Dzienx :*
Ja: Szybki jesteś swoją drogą xD
TrySoHard: No wiadomo! Nie może być inaczej :*
Ja: ...
TrySoHard: Co?
Ja: Nic, zdawało mi się
TrySoHard: Aha
TrySoHard: A czemu nigdy nie pokażesz twarzy? :(
Ja: Bo jestem złaaa :P
TrySoHard: Diablica? ;*
Ja: Taaa...
TrySoHard: Co znowu?
Ja: A co ma być?
TrySoHard: Dajesz kropki ;/
Ja: Brafo!
Ja: Mówiłam, że jestem złaaa
TrySoHard: Lubie cię diablico <3
Ja: Ja ciebie niezbyt bo nie wiem kim jesteś :P
TrySoHard: To ja! :D
Ja: Nope. Hardzior nie pisałby tyle emotek to raz a po dwa nigdy by mi nie pisał wyznań miłosnych :)
TrySoHard: Kur... rozgryzłaś mnie XD
Ja: Yeah!
TrySoHard: Sorry, czy on coś pisał? Bo każdą wiadomość pokasował, cwel -,-
Ja: No tylko same pierdoły :)
TrySoHard: Ok
TrySoHard: Co tam?
Ja: Dobrze
TrySoHard: Widziałem cover i chłopakom też pokazałem. Wszyscy twierdzimy, że super grasz ;)
Ja: Dzienx <3
TrySoHard: A jak dzień w budzie?
Ja: Ujdzie =/
TrySoHard: Oj
Ja: Sorry mama woła, do potem :*
TrySoHard: No hey ;)
Zeszłam na dół i jak się okazało to już pora kolacji. Młoda siedzi obrażona przy stole z nosem w telefonie. Usiadłam obok niej. Nagle podskoczyła czym nas przestraszyła.
-JESU! - krzyknęła na cały dom.
-Co się stało?! - spytała przestraszona mama.
-Mamo wyluzuj, to na pewno jakaś gwiazda postaw wstawiła - uspokoiłam ją.
-Noo! Hemmo napisał, że przez jakąś, cytuję "dupę" musiał siedzieć u dyrektora przez godzinę i jeszcze, cytuję "idiotka" nie podziękowała za wstawienie się. Haha, ciekawe kto to! - idiotka?! Ja mu kurwa dam idiotkę to mu się odechce!!! - Sis, nie wiesz kto to?
-Nie. Mało mnie obchodzi życie twojej gwiazdki - gotuje się, gotuje zaraz będzie szła para, oj będzie.
-Mamo - odłożyła telefon - To jak będzie z tym koncertem? - zrobiła maślane oczka.
-Przemyślałam to, ale pod warunkami.
-Jakimi?
-W wakacje będziesz pracowała u babci i drugi, że idziesz z Lily.
-CO?! - krzyknęłyśmy równocześnie.
-Mamo, czemu mnie torturujesz?
-Spokojnie, idź z nią, a nagrodzę cię jakoś - puściła mi oczko. Mama potrafi dobrze nagradzać, ale jakby się dowiedziała o tej akcji w szkole miałabym syf.
-Dobra.
-Macie bilety przy samiuśkiej scenie! - podała mi kopertę.
-Co?! Bliżej się nie dało?! - spojrzała na mnie z miną "daj spokój".
-MAMO KOCHAM CIE!! -krzyknęła młoda i podleciała do niej.
-Rano nienawidziłaś - szepnęłam.
***
Wróciłam do pokoju i muszę się pożalić, no muszę!
Ja: Ratuj ;-;
TrySoHard: Co jest?
Ja: Młoda przekabaciła mamę i muszę iść z nią na pierdolony koncert!
TrySoHard: Oj
TrySoHard: A nie dało się jakoś wykręcić?
Ja: Niewykonalne!
Ja: :(
TrySoHard: Niezbyt wiem jak ci pomóc =/
Eat_everything_19: jaki koncert?
Ja: O_O Kto to?
Eat_everything_19: To ja z wcześniej :3
Ja: Aha...
TrySoHard: Dla jasności, ja go nie dodałem =/
Eat_everything_19: Kurwa teraz wiem dlaczego mnie rozpoznałaś...
Eat_everything_19: On faktycznie jest sztywny jak pała *^*
TrySoHard: Uważaj bo mam do ciebie blisko -,-
Eat_everything_19: *środkowy palec*
Ja: Eh, idę pograć, a potem się powiesić ;-;
Eat_everything_19: Nie wieszaj się! Za ładna jesteś, zwariowałaś?!
Ja: Nie wiesz jak wyglądam -,-
Eat_everything_19: Mam cię w wyobraźni :D
Ja: Spierdalaj bo poznasz mój gniew!!!
Eat_everything_19: Jaka agresywna, loool!
TrySoHard: ...
Eat_everything_19: Ale w sumie ostre, takie lubię najbardziej *^*
TrySoHard: Kurwa idź pieprzyć Kerry, odwal się od Carl!
Eat_everything_19: Lol jak się obciął bo zazdrosny :P
Ja: Tak go sprowokowałeś, że aż zaklął :)
TrySoHard: Sr :(
Ja: Luzik, na takiego idiotę trzeba wyciągnąć ciężką broń :)
TrySoHard: :)
Eat_everything_19: Ja to bym na twoim miejscu wyciągnął seksowną bieliznę *^*
TrySoHard: WYPIERDALAJ!
Ja: usuń go po prostu
TrySoHard: No właśnie...
Eat_everything_19: NIEEE! Będę grzeczny!
Eat_everything_19 is blocked...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Beeka xD Bidula Lily... Gdzie nie pójdzie tam Hemmings. A to szkoła, a to koncert, no szkoda jej :(
~LilaSam~
Hahahahah, chamstwo, zablokowali go xD
OdpowiedzUsuńJa tam lubię z takimi pisać, przynajmniej jest zabawnie :3
Ale wiadomo po kim to chamstwo ma Lily...
Żeby tak dziecko torturować i na koncert wroga wysyłać >.<
Pewnie się jeszcze spotkają i Luke będzie jej to wypominał...
Nie mogę się doczekać kolejnej części :*