Właśnie jem śniadanie kiedy dostaje sms's.
-Ty to ciągle w telefonie siedzisz! - zaśmiał się Ryan trzymający kanapkę.
-Takie życie.
-Kumam. Zostawiłaś tam znajomych i to jedyny kontakt z nimi - no nie bardzo.
-Nie... W pewnym sensie. Oni ciągle podróżują i teraz właśnie jadą do Sydney więc się z nimi zobaczę. Strasznie za nimi tęsknie.
-Miło. Przedstawisz mi ich?
-Czemu? - dobre pytanie.
-No tak po prostu. Ciekawość, sis! - raaany! Nikt do mnie jeszcze nie mówił sis!
Spuściłam głowę i odblokowałam ekran telefonu.
Ashton: Angel?
Ja: Mam focha
Ashton: ;-;
Ashton: PRZEPRASZAM <3
Ashton: Ja się chyba nawdychałem oparów z ziółek Caluma!!!
Ja: Wot?
Ashton: No bo on przed snem w autokarze zawsze pije jakieś tam herbatki
Ashton: I to strasznie śmierdzi *^*
Ashton: Chyba się naćpałem ;-;
Ashton: Psieplasiam :<
Ja: Eh...
Ja: I co ja mam teraz zrobić?
Ashton: Wyjść po nas? :>
Ja: :O
Ja: Niby gdzie?
Ashton: Lol!
Ashton: Znasz park?
Ja: Dziwne te twoje pytanie
Ashton: Inaczej...
Ashton: Wiesz gdzie to?
Ja: Nom
Ashton: To bądź tam za 15 min XD
Ja: Ok
Ashton: Paaa <3
Ashton: <*^*>
Ja: ...
Ashton: No daffaj!
Ashton: <*^*>
Ja: No dobra...
Ja: <*v*>
Ja: *tuli, tuli*
Ashton: <3
W sumie to Ryan chciał ich poznać, ale... No sama nie wiem czy mu o tym mówić.
Poszłam na górę i przebrałam się w coś na wyjście. Następnie do łazienki zostawiając telefon na łóżku.
*Ryan*
Wszedłem do jej pokoju i jak się okazało ona była w łazience. Chciałem wychodzić kiedy zobaczyłem, że Oli bawi się jej telefonem. Szybko do niego podbiegłem i mu go zabrałem. Zdążył odblokować i przez przypadek zobaczyłem zdjęcie.
Luke: Ash mówi, że mamy iść do parku, a ja nw po co O.o
Luke: Aniołku?
Luke: Wiesz coś na ten temat?
MyczLyncz: Smile Bitch!!!
MyczLyncz: *załącznik*
AshhBitch: Ale wulgarny *^*
HotLuke69: Co wy robicie na czacie i czemu WYSYŁACIE MOJE ZDJĘCIA?!
xCalxMex: Bo jesteś Hot Luke 69 XD
HotLuke69: Super -___-
Ashton: Angel, Luke się niecierpliwi ;-;
Więc to są ci jej znajomi? A ten na zdjęciu to przecież Luke Hemmings!!! Ona przyjaźni się z gwiazdami?! Nie wierzę... Nagle usłyszałem, że otwiera drzwi więc szybko rzuciłem telefon na łóżku.
-O hej! - powiedziała.
-Hej! Dostałaś esa i mały chciał się nim zająć.
*Angel*
Podeszłam do łóżka i wzięłam telefon. Ryan już poszedł. Tyle wiadomości od chłopaków. Boże! Oni już czekają!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No to co? Przechodzimy bardziej do fabularki? No chyba najwyższy czas, Lila xD
A co do wiadomości z neta... Co sądzicie by ich nick'i były kolorowe? Mam wrażenie, że lepiej będzie się czytało. Powiedzcie jak wolicie?
~LilaSam~
Super!!! Czekam na następne :* Lepiej jak są kolorowe bo lepiej sie czyta ^^ justa
OdpowiedzUsuńkolorki!! ^^ supcio, ja chcę więęęcej!
OdpowiedzUsuń