piątek, 18 czerwca 2021

Angelic Delusions Cz.4



    Trzecie... nie.
    30 Grudnia

    Kopnąłem kosz na śmieci, a Angel szybko do mnie podbiegła zaniepokojona.

    – Rozumiesz?! – krzyknąłem, a ona się zlękła. – Ci idioci chcieli mnie siłą do siebie zabrać! Co z nimi do jasnej cholery?!

    – L-Luke – zająknęła się. – Może faktycznie spędź z nimi sylwestra. Ja w tym czasie odwiedzę rodzinę – uśmiechnęła się ciepło.

    Nie ma mowy – warknąłem.

    – Luke, proszę, pozwól mi... – zaczęła, ale ja mam gdzieś to ględzenie! Chcę mieć ją cały czas przy sobie! Nie chce spuścić ją z oka nawet na pięć minut. Co, jeśli w tym czasie coś się stanie?!

    – Angel, powiedziałem NIE! – uniosłem się, a ona jedynie popatrzyła przestraszona.

    Dziś wiem, że powinienem był jej pozwolić.









~awenaqueen~



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz